20071230

Niedzielne obrazki

Promenada, godz. 12:50. Różnie to bywa...

ul. Krzywoustego, godz. 12:32. Tak, to są schody do mieszkania, oryginalne.

Plaża, godz. 13.12. Bartek na pięć minut przed piwem w kotwicy...

Plaża, godz. 14:14. Morsy kończą stary rok kąpielą w lodowatym bałtyku.

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Zastanawiałam się, co skłoniło Was do wyjścia w taki ziąb z domu.
No, i już wiem ;) Rzeczone piwko :D

Anonimowy pisze...

Luuuuuudzie, co Wy robicie!!!! Przecież taki ziąb!!!! Podziwiam i gratuluję hartu ducha kochanym Grelom. Jesteście wspaniali. Ale, że wnuczka????? Nie spodziewałam się.

Anonimowy pisze...

Jeszcze tylko napiszę, że musicie mnie powiadomic kiedy następna kąpiel, przyjdę na pewno.

Anonimowy pisze...

Brawo, Brawo Morsy górą!!!

Anonimowy pisze...

Samego dobrego w calym nowym roku:)))

Unknown pisze...

Dobra kąpiel nie jest zła.
Sam bym tak sobię wbiegł aco, pod warunkiem, że się na dzień dobry nie przekręce.
Pozdrawiam!

Unknown pisze...

No a po zatem, ta plaża..
Jedno wiem na pewno..
Bardzo rzeczowe.. w końcu nie znasz dnia ni godziny.
Podoba mi się wrażliwość :P

Anonimowy pisze...

fajny ten niedzielny zestaw ;D

Anonimowy pisze...

A Ty spisz ? czy kaca masz jeszcze...:)))

Anonimowy pisze...

Hello. This post is likeable, and your blog is very interesting, congratulations :-). I will add in my blogroll =). If possible gives a last there on my site, it is about the CresceNet, I hope you enjoy. The address is http://www.provedorcrescenet.com . A hug.